[ Pobierz całość w formacie PDF ]

sprawie to (a) ile materiału nowotworowego można zniszczyć nie czyniąc krzywdy
pacjentowi i (b) praktyczne możliwości dostępu do guza.
Rozdział V: Postępowanie w kryzysach ozdrowieńczych
Początek kryzysu jest zapowiadany przez szybko pogarszający się obraz kliniczny.
Współpraca pacjenta jest bardzo ważna, zatem wiedza o możliwości nadejścia kryzysu i
zdolność jego rozpoznania i zwrócenia uwagi personelu wchodzi w zakres instruktażu, jaki
otrzymuje każdy pacjent. Należy podkreślić, szczególnie wobec pacjenta, że kryzys jest
wysoce pożądanym objawem postępu leczenia. Pacjent musi być upewniony co do tego, że
kryzys da się łatwo opanować, że minie w najwyżej kilka godzin, i że odczuje się po nim
wyraźną poprawę. Jest to obietnica całkiem realistyczna.
Obraz kliniczny
Pierwszym zwiastunem jest zwykle skarga na lekki ból głowy, dyskomfort w żołądku oraz
skłonność do pokrywania się zimnym lepkim potem i doświadczenie poczucia „zapadania
się”. Całość podobna jest do łagodnego epizodu wazowagalnego.
W ciągu około godziny (lub często w dużo krótszym czasie) pacjent staje się ciężko chory,
czuje to i jest skrajnie wyczerpany. Nudności i dreszcze mogą być intensywne i zwykle
76
występują wymioty. Pacjent często przeżywa angor animi (śmiertelną trwogę) i będzie
potrzebować silnego, uspokajającego wsparcia psychicznego.
Opanowywanie kryzysu
1. Jeśli możliwe, izolować pacjenta w specjalnej, odpowiednio wyposażonej, jednołóżkowej
„sali kryzysowej”, z monitorowaniem czynności życiowych.
2. Odstawić wszystkie środki lecznicze będące częścią terapii przeciwnowotworowej (inne
środki, jak np. leczenie cukrzycy, choroby wieńcowej (angina) będą wymagały kontynuacji).
3. Włączyć kroplówkę z glukozy. Daje to otwartą drogę do szybkiego podania wszelkich
potrzebnych leków. Niektórzy podają, że 10-20 mg diazepamu podanego dożylnie w ciągu 10
minut łagodzi stress pacjenta i zachęca go do współpracy z personelem leczącym.
4. Osocze lub płyny krwiozastępcze powinny być pod ręką, gotowe na ewentualność
wystąpienia pogorszenia wazomotorycznego.
5. Zastosować wlewy doodbytnicze jako postępowanie opanowujące kryzys. Bez względu na
współczesną tendencję do uważania działań „high-tech” za najważniejsze, w tym momencie
leczenie lewatywami jest podstawowym postępowaniem w zwalczaniu kryzysu. Co 15 min.
wlewać świeży roztwór. Będzie to 250 ml normalnego roztworu kawy do lewatyw, w którym
rozpuszczono 2 g amylazy. (Amylaza parenteralnie jest również regułą, jeśli jest dostępna w
jakości odpowiedniej dla tej drogi podawania). Jeśli pacjent może utrzymać lewatywę przez
pięć do dziesięciu minut, a następnie wydalić ją w pozycji półleżącej, to okazuje się
optymalne. Jeśli pacjent nie może współpracować, wówczas szerokootworową rurkę
wlewnika aspiracyjnego pozostawia się w odbytnicy na czas tej fazy terapii.
6. Co piętnaście minut podawać pacjentowi 200 ml soku pomarańczowego, w którym
rozpuszczono 5 g glukozy i 0,5 g amylazy.
7. Podać dożylnie 20 mg prednizolonu w razie braku ewidentnej odpowiedzi w ciągu pół
godziny.
8. Stale uspokajać pacjenta, że kryzys wkrótce będzie przeleczony i przejdzie.
Odpowiedź na ten schemat jest zwykle bardzo szybka. W ciągu najdłużej godziny większość
pacjentów czuje się lepiej, ma świadomość wystąpienia odpowiedzi na leczenie i poprawy.
Gdy powrót do normalnego stanu utrzymuje się przez 12 godzin, wznawiamy schemat
leczenia przeciwnowotworowego w punkcie, w którym został przerwany, z wyjątkiem ICER
(kombinowanego leczenia enzymatycznego), gdzie cofamy się o jeden krok i wznawiamy od
tego miejsca.
U większości pacjentów pierwszy kryzys, jeśli wystąpi, jest również najgorszy. Pacjent musi
zostać upewniony, że kolejnych kryzysów może już nie być, a jeśli się zdarzą, to będą mniej
ciężkie, ale zawsze korzystne. [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • fotocafe.htw.pl
  •